Każda panna młoda oczekuje, że dzień jej ślubu będzie wyjątkowy i niezapomniany. Powinna także pamiętać o swoim komforcie tego dnia. Co może na siebie włożyć, by przez cały dzień i noc wypełnioną po brzegi szaloną zabawą czuć się swobodnie? Podpowiadamy, jak poprawić wygodę w dniu własnego ślubu.
Po pierwsze – bielizna
Dostępna w sklepach stacjonarnych i internetowych, damska bielizna ślubna zachwyca bogatymi zdobieniami i unikalnymi fasonami podkreślającymi naturalne piękno kobiecego ciała. Proponowane przez producentów komplety, staniki, majtki, gorsety i pończochy czy rajtuzy, niestety nie zawsze są wygodne. Zanim założy się je pod równie mało komfortową w noszeniu balową suknię, warto sprawdzić, jak wypadają w praktyce.
Bieliznę ślubną opłaca się wcześniej przetestować, by zdecydować się na inną w przypadku, gdy ta wybrana okaże się mało komfortowa. Jeśli dwa czy trzy komplety bielizny z kolei będą powodowały podobny dyskomfort, warto pójść na kompromis na rzecz wygody w najważniejszym dniu w życiu. Lepiej postawić na oddychające, bawełniane lub jedwabne majtki i uniwersalny, jasny stanik bez fiszbin niż męczyć się w dniu własnego ślubu i wesela
Po drugie – buty
W roli butów na ślub przeważnie występują eleganckie, średnio wysokie szpilki. Są one jednak dość niewygodne, szczególnie dla kobiet, które nie przywykły do noszenia jakichkolwiek butów na obcasie. Klasyczne szpilki mogą one zastąpić na przykład czółenkami na szerokim i stabilnym słupku. W sklepach internetowych i stacjonarnych dostępne są także specjalne baleriny ślubne.
W te ostatnie opłaca się zainwestować, nawet jeśli planuje się przeżyć większość wieczoru i nocy w innym obuwiu. Takie buty na płaskiej podeszwie przydadzą się w momencie, w którym panna młoda zacznie odczuwać duży dyskomfort związany z użytkowaniem wcześniej założonych czółenek czy szpilek. Baleriny ślubne można podarować jej na prezent, z którego z pewnością skorzysta w potrzebie.
Po trzecie – ekwipunek
Komfort w dniu ślubu mogą zaburzyć tak prozaiczne rzeczy, jak odciski i otarcia. Warto zatem im zapobiegać i wybierając się do kościoła czy Urzędu Stanu Cywilnego, zabrać ze sobą ekwipunek ratunkowy. Zestaw plastrów uniwersalnych i przeznaczonych do stóp, krem na odparzenia dla niemowląt, woda utleniona lub środek do odkażania ran to podstawa.
Rzeczy można zostawić w limuzynie do ślubu lub przekazać na przechowanie świadkowej. Można też przygotować tzw. skrzynkę ratunkową w toalecie znajdującej się w obiekcie, w którym organizowane jest wesele. Jej zawartość dobrze rozszerzyć o kilka par zapasowych rajstop, podpaski i tampony i leki przeciwbólowe, a skorzystają z niej również weselni goście.
Komfort w dniu własnego ślubu i wesela powinien być priorytetem każdej panny młodej. Ważne, by wybrała wygodną bieliznę i obuwie na tę okazję, a także zabrała ze sobą kilka przedmiotów, które mogą uratować ją z niejednej awaryjnej sytuacji. Każda panna młoda, która zwróci uwagę na wspomniane aspekty, przeżyje najważniejszy dzień w swoim życiu w dobrym humorze i zachowa przyjemne wspomnienia na długie lata.